11/02/2020

ZAPOWIEDŹ - Beata Jusik "A co, jeśli? Pytania zmieniające Twój świat" z Wydawnictwa Psychoskok


Okładka książki Beaty Jusik "A co, jeśli? Pytania zmieniające Twój świat". Na białym tle postać dziewczyny
Beata Jusik "A co, jeśli? Pytania zmieniające
Twój świat/ Wydawnictwo Psychoskok
Zbiór pytań bez odpowiedzi, których zadaniem jest zainspirowanie do innego spojrzenia na własne życie. Znalezienie odpowiedzi nie jest tutaj priorytetem. Natomiast zadawanie sobie pytań wytrąci czytelnika z jego utartych szlaków myślowych i podważy przyjęte przez niego konkluzje. Daje to możliwość dostrzeżenia innych odcieni danej sytuacji, pomaga dostrzec inne możliwości rozwiązania danego problemu.

Książka jest wypełniona pytaniami po to, aby każdy mógł wybrać takie, które najbardziej do niego przemawia. Zagadnienia te dadzą czytelnikowi najwięcej, kiedy zada je sobie z pewną uważnością, by zaobserwować, co wywołują one w jego świecie. Do niektórych pytań należy wracać częściej, w miarę potrzeb.

Przewidywana data premiery: 28 lutego 2020 r.

Wydawca: PSYCHOSKOK
Kategoria: coaching, poradnik
IBSN: 978-83-8119-641-3
EAN: 978-83-8119-641-3
Ilość stron: 67
Format: 148 x 210
Oprawa miękka
Prognozowana cena detaliczna: 21,50 zł

10/02/2020

Katarzyna Janus "Sacrum et profanum" z Wydawnictwa "Białe pióro"

Książka Sacrum et profanum Katarzyny Janus stoi na stole, przed nią leży zdjęcie pierwszej strony z dedykacją od Wydawcnictwa Białe pióro.
Katarzyna Janus "Sacrum et profanum"
z Wydawnictwa Literackiego "Białe pióro"

Czy prawdą jest, że – jak twierdzi Paulo Coelho – kocha się za nic i nie istnieje żaden powód do miłości?
Z literaturą Katarzyny Janus zetknęłam się już wcześniej. Miałam okazję przeczytać jej powieść pt. „Nigdy nie jest za późno”. I to był chyba jej debiut. A teraz sięgnęłam po „Sacrum et profanum” z Wydawnictwa Literackiego „Białe Pióro”.
Główna bohaterka, Agata, zdolna studentka psychologii, wychowała się w wielodzietnej rodzinie, w której, powiedzmy, dostatek nie był na porządku dziennym. Agata studiuje w Gdańsku i by odciążyć rodziców finansowo, próbuje zarobić na własne utrzymanie. Dorywcza praca ledwo jednak łata jej budżet. Okoliczności sprawiają, że Agata decyduje się zostać ekskluzywną damą do towarzystwa. Jest inteligentna, atrakcyjna, seksowna i ma w sobie to coś, co potrafi przyciągać uwagę płci przeciwnej. Po anonsie zamieszczonym w Internecie jej życie zmienia się diametralnie. Wyprowadza się z akademika, bo stać ją na wygodne samodzielne mieszkanie, eleganckie ciuchy, markowe kosmetyki. Klienci sypią groszem, a z dwoma z nich zaczyna dziewczynę łączyć coś więcej niż czyste relacje biznesowe.
Bohaterka (Agata w realu, Anastazja jako call girl) to klasyczny przykład na teorię, że nikt nie może być psychologiem we własnej sprawie. Uważająca się za osobę racjonalną i twardo stąpającą po ziemi, w rzeczywistości okazuje się bezbronna tak na strzały Erosa, jak i na wyzwania życia. By sprawa była nieco bardziej nieoczywista, życie podsuwa jej uczucia w różnych odsłonach. Raz jako rozwijającą się więź, wydawałoby się bez większych uniesień, mądrą i dojrzałą. A raz jak grom z jasnego nieba ścinającą z nóg, zupełnie bez powodów, bez podstaw. Jak więc się kocha? Za coś czy za nic? Może te teorie wcale się nie wykluczają? Materialny hedonizm bohaterki w dużym stopniu kształtuje jej wybory, bo marzy ona o wygodnym i łatwym życiu. A kto nie marzy? Przecież marzenia są po to, by je spełniać. Jednakoż warto być ostrożnym w realizacji marzeń, bo może się okazać, że niekoniecznie nas uszczęśliwią, a autorka, mając moc sprawczą, będzie – rzecz jasna – te marzenia fabularnie reorganizować. Jak w życiu. Rzadko toczy się ono w zgodzie z wyobrażeniami.
Jak wspominałam, z prozą Katarzyny Janus zetknęłam się już wcześniej. Podobnie jak poprzednio, lektura „Sacrum et profanum” też pozostawiła po sobie miłe wrażenia. Widać, że autorka wykonała pracę nad swoim warsztatem twórczym. Zwykle mówi się w takich przypadkach, że twórca ma lekkie pióro. Staram się unikać tego typu sformułowań, bo czasami mam wrażenie, że są zapychaczami, które mają zamaskować nic nie znaczącą pustkę. Mnie akurat ciężkie pióro też może się podobać, pod warunkiem że okaże się wartościowe. Ale styl Janus łagodnie płynie, kołysze w spokojnym tempie i unosi na falujących od przyjemności kartach opowieści. Akcja zgrabnie przechodzi od sceny do sceny, a fabuła ma zachowany zwarty rytm, dlatego łatwo wsiąkamy w treść.
Autorka jest estetką. To widać, słychać i czuć. Widać w opisach wnętrz, pejzaży. Wnętrza są przytulne, klimatycznie rozświetlone blaskiem świec, rozgrzane ciepłem kominka. Czujemy się w nich niczym Agata, która marzy o wytwornych balach, porywających toaletach. W tym fikcyjnym świecie mamy okazję nacieszyć się pięknym miejscami, jak choćby zamkiem Ryn czy urokliwym domkiem nad francuskim klifem. Słychać w muzyce, która nam towarzyszy, kojąca, uspokajająca, lekko jazzująca. Dźwięki podbijają nastrój, dzięki nim od razu atmosfera staje się wręcz słyszalna. Czuć w zapachach i aromatach potraw, podawanych trunków, a podniebienia łasuchów znajdą tu sporo atrakcji. Można smakować kuchni krajowej i zagranicznej, głównie normandzkiej, bo tam przeniesie nas akcja.
W „Sacrum et profanum” autorka dba, by świat, w który wchodzi czytelnik, był ładny i przyjemny. By akcja książki mogła nas oderwać od szarzyzny, pokazać coś nowego, innego. By czytelnika zainspirowały nowe miejsca. Normandię z jej malowniczymi miasteczkami, uliczkami, zabytkami, wybrzeżem ze śpiewającymi kamieniami, wiatrem na twarzy mamy po prostu na wyciągnięcie ręki. Sienkiewicz pisał ku historycznemu pokrzepieniu serc, Janus pisze dla zaspokojenia zmysłu estetyki. Bo przecież nie każdy ma okazję, by się wyrwać z codzienności. A tu proszę, bierzesz książkę, czytasz i masz.
Za egzemplarz książki pt. „Sacrum et profanum” dziękuję Katarzynie Janus oraz Wydawnictwu Literackiemu „Białe Pióro”.

06/02/2020

ZAPOWIEDŹ - Eliza Segiet "Bardziej być" z Wydawnictwa Psychoskok


Okładka książki Elizy Segiet "Bardziej być" z Wydawnictwa Psychoskok. Żółte słońce na tle zielonkawym tle. Tło z prawej strony wycięte w trójkątne zęby. Obok logo "Czytam duszkiem"
Eliza Segiet "Bardziej być"/
Wydawnictwo Psychoskok
„Bardziej być” to zbiór wierszy tworzących spójną opowieść o współczesnym człowieku i jego problemach. Kobiecy podmiot liryczny, boleśnie doświadczony przez bliską osobę, zwierza się czytelnikom ze swoich największych traum.

Samotna kobieta balansuje na granicy życia i egzystencji – czuje się nikomu niepotrzebna, zepchnięta na margines życia. Powoli jednak rodzi się w niej nadzieja i nabiera siły, by – po raz pierwszy i być może ostatni – zrobić coś dla siebie. Wybiera podróże, co oczywiście jest również swoistą metaforą samopoznania (wędrówka w głąb siebie).

W lirycznych pocztówkach Eliza Segiet oddaje zarówno piękno, egzotykę i niebanalne historie opisywanych zakątków, jak i snuje gorzką refleksję na temat kondycji współczesnego świata. Poetka śmiało opowiada o wszystkich naszych wadach, wliczając w to widmo katastrofy ekologicznej czy zatracanie się w życiu wirtualnym. Jak zwykle u autorki bywa, na pierwszym miejscu zawsze stoi człowiek i to wokół jego spraw krążą wszystkie liryczne opowieści.

Przewidywana data premiery: 24 lutego 2020 r.

Wydawca: PSYCHOSKOK
Kategoria: poezja
IBSN: 978-83-8119-639-0
EAN: 978-83-8119-639-0
Ilość stron: 60
Format: 148 x 210
Oprawa miękka
Prognozowana cena detaliczna: 19,90 zł