31/05/2019

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA - Artur Jasiński "Baśń o dębowym sercu" z Wydawnictwa Psychoskok

artur jasiński baśń o dębowym sercu psychoskok dla dzieci
A. Jasiński "Baśń o dębowym sercu"/Psychoskok

            Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami, za siedmioma dolinami… znajdowała się wcale nie taka zwyczajna kraina… Tam właśnie będą rozgrywać się wydarzenia z debiutanckiej „Baśni o dębowym sercu” Artura Jasińskiego. A ja po tę lekturę sięgnęłam dlatego, że brakowało mi ostatnio bajkowych klimatów idealnie nadających się do wprowadzenia mnie w pogodny stan relaksu.
            W zapomnianej już przez wielu krainie istniała sobie dziwna wioska. Dziwna z kilku powodów. Nie rosły wokół niej ani lasy, ani nawet krzewy czy inne rośliny. Za każdym razem gdy padał deszcz, woda momentalnie znikała jak zaczarowana i znowu nie było szansy na zbiory. Kolejnym dziwem był rozłożysty dąb. Tkwił on sobie samotnie niedaleko wioski mimo wszechobecnej suszy i napawał mieszkańców przerażeniem swym ogromem, dlatego nadali mu nazwę Straszny Dąb. Następnym dziwem była studnia w wiosce, która wbrew niesprzyjającym okolicznościom i ku zaskoczeniu wszystkich nadal wypełniona była wodą, dzięki czemu trzymała mieszkańców przy życiu. Jednak gdy już wszelkie zapasy żywności były na wyczerpaniu, ze smutkiem uznano, że trzeba opuścić wioskę i udać się w poszukiwaniu lepszego miejsca na dom. Zanim jednak tak się stanie, mieszkańcy powinni dać sobie ostatnią szansę i wykonać misję wymagającą nie lada odwagi, czyli porozmawiać ze Strasznym Dębem, chcąc poznać jego tajemnicę – czemu mimo braku wody nadal stoi i wzbudza trwogę wśród mieszkańców. Wykonania tego zadania podjął się mały Antek. Tak oto zaczyna się historia, która zaprasza nas do świata magii, zaklęć i cudownych wydarzeń.
Jak na prawdziwą baśń przystało, znajdziemy tu niemal wszystkie jej charakterystyczne cechy. Niech wspomnę choćby walkę dobra ze złem, przy czym dobro zwycięża, bo przecież inna wersja nie wywarłaby na czytelniku edukacyjnego wrażenia, zwłaszcza że w tym przypadku bajka kierowana jest do młodego odbiorcy a jej celem jest pokazywanie i utrwalanie słusznych wzorców etyczno-moralnych. Mamy szlachetnych i złych bohaterów. Nie brak cudownych zdarzeń, przedmiotów o nadnaturalnej sile czy właściwościach. Są też czary i zaklęcia. Jest wymowna symbolika i nieskomplikowana akcja. Jest jednak coś jeszcze. Coś, co sprawia, że słuchając tej opowieści z łatwością wczuwamy się w atmosferę wydarzeń, z zaciekawieniem towarzyszymy Antkowi podczas trudnej wyprawy, niemal cierpnie nam skóra w niebezpiecznych momentach, razem z nim się martwimy, razem z nim cieszymy. Niezauważalnie w trakcie lektury doznajemy niezwykłej metamorfozy – przestajemy być poważnymi dorosłymi, zrzucamy maski i niczym kilkulatkowie śledzimy losy dziarskiego Antka w wyczekiwaniu, co też tam jeszcze mu się przytrafi. Uczestnicząc w takich przygodach, odzywają się gdzieś głęboko ukryte dziecięce emocje, które zbudzone ze snu zaczynają powoli nabrzmiewać. wyzwalając w nas pozytywne fluidy. Skoro sami dajemy się tak łatwo porwać do świata magii, pomyślcie tylko, z jakimi wypiekami na twarzy może przeżywać Antkowe wyprawy maluch, który będzie ich słuchał.
„Baśń o dębowym sercu” to klasyka gatunku w nowej odsłonie, do tego także inspirująco ilustrowana przez Pawła Kasperka. Kolorowe obrazki przedstawiają wybrane sceny z baśni i mogą stać się miękkim wprowadzeniem do dyskusji również na inne tematy, doskonale bowiem rozbudzają dziecięcą wyobraźnię. Na  stronach zastosowano też zgrabną ornamentykę z motywem liści dębu, a stylizowana, duża i czytelna czcionka uprzyjemnia czytanie. Wszystko to sprawia, że czytana kojącym głosem kogoś bliskiego „Baśń o dębowym sercu” toczy się rytmem wyznaczanym przez łagodny szmer liści króla drzew, które raz ledwo słyszalnie szumią, innym razem podrywają się do wirującego tańca z kolegą wiatrem. Niosą nas jednak bezpiecznie, bo za tarczę ochronną bohater ma dobre intencje, szczere oddanie, odwagę oraz magiczne moce. W starciu z nimi wszelkie zło, chciwość i niesprawiedliwość nie mają szans.
„Baśń o dębowym sercu” ma – znowu jak na baśń przystało – swoje czarowne piękno. Niech ten urokliwy dar zostanie z nami jak najdłużej – nie tylko na czas czytania bajek, klechd czy legend, abyśmy nasze z życia wzięte historie także mogli kończyć słowami… i żyli długo i szczęśliwie.
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Psychoskok.

30/05/2019

ZAPOWIEDŹ - Dominika Smoleń "Serce na sprzedaż" z Wydawnictwa Replika

dominika smoleń serce na sprzedaż replika
D. Smoleń "Serce na sprzedaż"/Replika
Aleksandra - bohaterka "Serca na sprzedaż" Dominiki Smoleń - nie miała łatwego życia. Brak perspektyw, dzieciństwo spędzone tylko z matką, nieznany ojciec – to tylko kilka z trudności, z którymi przyszło jej się zmierzyć. Pewnego dnia jej los nagle się odmienia: dostaje propozycję pracy w promocji w znanym wydawnictwie książkowym. Dziewczyna jest tym bardzo podekscytowana. Nie obejdzie się jednak bez komplikacji. Otóż Aleksandra zaczyna czuć coś więcej do swojego szefa. Jakby tego było mało, okazuje się, że praca na etacie nie pozwoli jej na opłacenie wszystkich rachunków, więc dziewczyna musi zacząć dorabiać w inny sposób. Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka. Pytanie tylko: czy pomoc Emilii naprawdę zmieni jej życie na lepsze, czy raczej doprowadzi do katastrofy?
Pojawiają się sceny erotyczne.
Jest to chyba jedna z najlepszych książek, jaką napisała Dominika Smoleń - jak sama przyznaje. Być może książka jest nawet lepsza od "Biegu do gwiazd", który od początku zdobywa świetne oceny i bardzo dobre opinie!

PREMIERA: 11.06.2019

29/05/2019

"Czwarty pokój" Moniki B. Janowskiej z Wydawnictwa Psychoskok

Monika B. Janowska Czwarty pokój Psychoskok
Monika B. Janowska "Czwarty pokój"?Psychoskok
            Ostatnio sprzyja mi szczęście do liczebników, więc nie dziwcie się, że zafunduję Wam teraz krótkie przemyślenia na temat „Czwartego pokoju” Moniki B. Janowskiej. Z autorką nie miałam dotychczas okazji wejść w literacką komitywę, dlatego próg „Czwartego pokoju” przekraczałam bez jakichkolwiek oczekiwań. Oto co mnie tam spotkało…
            Zgodnie z opisem Wydawnictwa Psychoskok bohaterką jest mężatka, w tzw. „zaawansowanej trzydziestce”, z trójką dzieci. Jest też mąż i ojciec, a jakże. Jej życie, po przeprowadzce z zapomnianej przez cywilizację wioszczyny do odziedziczonego po ciotce mieszkania w jednej z legnickich kamienic, ma być piękniejsze, lepsze i wygodniejsze. Niewątpliwie marzenia godne pochwały. Jednakowoż w czwartym pokoju rozgościł się duch – duch tragicznie przed laty zmarłego Antoniego, który… Nie, nie… Nie domaga się krwawej zemsty, skąd zaraz te mordercze pomysły? To nie jest tani horror klasy B ziejący grozą, a przesympatycznie napisana historia. Dusza Antoniego łaknie jedynie odnaleźć swą ukochaną, natomiast na wykonawcę swoich pozaziemskich pragnień obrała sobie właśnie główną bohaterkę – Dobrawę Tulewicz.
            Monika B. Janowska zastosowała pomysłowy sposób na zaprezentowanie przebiegu wydarzeń. W pozornie oklepany wątek kryminalno-romansowy wplotła istotę nie z tego świata, która nadaje smaczku opowieści i która staje się przyczyną mniej lub bardziej fortunnych perypetii Dobrawy (na dodatek w większości zabawnych). Autorka mając naturalnie plastyczny sposób narracji, ubarwia styl uszczypliwą krytyką czynioną przez główną bohaterkę pod własnym adresem, co w efekcie wywołuje częsty uśmiech na twarzy czytelnika. Do wartkich dialogów dosypuje porcję lub dwie bystrych replik, a od czasu do czasu nie poskąpi też muzycznej klasyki. Znajdziemy tu również żartobliwe odniesienia do Rambo w wersji pielęgniarskiej czy Terminatora w spódnicy mknącego na rozmowę w sprawie pracy. Monika B. Janowska piecze wielokrotny przekładaniec z życia ducha i losów Dobrawy na małym ogniu, wprawnie podsycając naszą ciekawość, a to kolejną niewyjaśnioną kwestią, a to chwilową zmianą kierunku opowieści. Po pewnym czasie odkryjemy, że każdemu szczęśliwemu zbiegowi okoliczności będzie w fabule przeciwstawiona przeszkoda, która bądź to urokiem osobistym bohaterki, bądź też innym sposobem zostanie wyeliminowana (tudzież wykopana😊). Przypadkowych przeciwności losu i domowego ambarasu nie brakuje, więc przy wyrabianiu tego babskiego placka mamy wspólnie z bohaterką pełne ręce roboty. Tym bardziej że po niektóre ingrediencje należy sięgnąć głębiej w historycznie mroczną przeszłość Legnicy z jej ubecką twarzą wykrzywioną strachem przed komunistycznym donosem.
Idealnie nieidealna bohaterka, poddawana permanentnej psychologicznej obróbce przez strofującego ją męża i doprawiana na ruszcie niemal tradycyjnym poczuciem winy, właśnie ta niedoceniana blondynka mimo stałego deprecjonowania jej poczucia własnej wartości nadal zachowuje optymizm i dystans do siebie samej. Z poczuciem humoru jej do twarzy, choć nie oznacza to, że zawsze jest jej do śmiechu. Monika B. Janowska stworzyła bohaterkę zupełnie nie na miarę naszych czasów. Cóż to oznacza? To znaczy, że Dobrawa wbrew obecnie panującym trendom ma i niemodne imię, i nie jest znawczynią technologicznych nowinek, i nie jest głodna zawodowych sukcesów, i – czego już absolutnie nie da się niczym usprawiedliwić – nie podejmuje żadnego życiowego challenge’u!!! Jak więc – pytam się – taka osoba może wzbudzać w czytelniku zainteresowanie??? Otóż, Dobrawa (oprócz tego, że jest – jak już wcześniej wspomniałam – kobietą idealnie nieidealną) jest także kobietą niezwyczajnie zwyczajną, która doskonale czuje się w roli partnerki, matki, osoby dbającej o rodzinę i ciepło domowego ogniska. Bo czyż każdy musi od razu iść z duchem czasu? Niektórym wystarczy duch w czwartym pokoju…
            Podsumowując, wielkimi literami polecam Wam „Czwarty pokój”. Ta książka bawi, umila czas, zaciekawia inteligentnie wyprowadzonymi wątkami fabuły i – co chyba najistotniejsze – wytwarza wokół siebie przyjemną aurę. Mówią, że warto otaczać się mądrymi ludźmi. Ja bym tym powiedzeniem objęła jeszcze pozytywne książki i nietuzinkowych bohaterów.
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Psychoskok.

28/05/2019

ZAPOWIEDŹ - 31 maja 2019 r. premiera "Przygód Noelki" z Wydawnictwa Psychoskok

Jan Nowak Przygody Noelki Psychoskok dla dzieci
Jan Nowak "Przygody Noelki"/Psychoskok

Tuż przed Dniem Dziecka, bo 31 maja 2019 r., planowana jest premiera "Przygód Noelki" Jana Nowaka. 


„Przygody Noelki” Jana Nowaka to opowieść o sile dziecięcej wyobraźni. Noelka wraz z rodzicami wprowadza się do nowego domu. Piękny choć zaniedbany ogród w miejscu zamieszkania staje się ostoją i lekarstwem na samotność dziewczynki. Zmianę otoczenia, brak kolegów i koleżanek Noelka wynagradza sobie przebywając w ogrodzie, który staje się miejscem niezwykłych wydarzeń. Dziewczynka odkrywa w sobie pewien dar. Widzi to, czego inni nie dostrzegają i słyszy głosy, które dla innych są niesłyszalne. Od tej pory świat dziewczynki to nie tylko ludzie, lecz też zwierzęta, rośliny i wiatr, z którymi potrafi się porozumiewać.
Mała bohaterka zostaje Królową Zaczarowanego Ogrodu. Dba o swoich przyjaciół i staje w ich obronie. Chciałaby, aby wszyscy w jej otoczeniu byli szczęśliwi…
Książka wprowadza dzieci w kolorowy świat wyobraźni, uczy i bawi. Zaspokaja fundamentalne potrzeby przyjaźni, koleżeństwa i solidarności, tak ważnych dla każdego dziecka.  
Pokazuje, że wszyscy mamy w sobie wielkie pokłady miłości, nie tylko w stosunku do najbliższych, ale także do świata przyrody, a w nim – i do słodkiej Pani Kici, i do szczura Ząbka, który zamieszkuje szkolną szatnię.

Przewidywana data premiery: 31 maja 2019 r.

Wydawca: PSYCHOSKOK
Kategoria: literatura dla dzieci
IBSN: 978-83-8119-520-1
EAN: 978-83-8119-520-1
Ilość stron: 98
Format: 148x210
Oprawa miękka
Prognozowana cena detaliczna: 19,90 zł