04/02/2019

Lutowe zapowiedzi Wydawnictwa Psychoskok

Już w lutym nakładem Wydawnictwa Psychoskok ukażą się, m.in.:
  1. "Rety, kotlety! Babciu" Zuzanna Trojnacka-Dasiak, 
  2. "Błękitne wstążki dróg" Katarzyna Wenta-Mielcarek, 
  3. "Giganci i anioły upadłe. Zakazane fakty" Artur Sroka. 
Trojnacka-Dasiak Rety, kotlety. Babciu PSychoskok
Zuzanna Trojnacka-Dasiak "Rety, kotlety! Babciu!"


„Rety, kotlety! Babciu!” Ciepła, napisana z dużą wrażliwością i empatią bajka o miłości. Lekka w czytaniu, podzielona na rozdziały, pisana z głębi serca, właśnie przez babcię. Bawi, uczy, rozbudza wyobraźnię. Dziwi, trwoży, intryguje. Nie uwierzycie, Drogie Dzieci, ale... wiele się dzieje!? Oj, wiele! Wiktoria i babcia Zazula – główne bohaterki, sprawią, że idąc spać, będziecie o nich myślały. Bajka kończy się pięknym przesłaniem, aby.... Poszukajcie go. Po przeczytaniu czeka jeszcze na Was niespodzianka. Razem z rodziną odkryjcie – jaka? 

Wydawnictwo Psychoskok
ISBN 978-83-8119-305-4
EAN 978-83-8119-305-4
Oprawa miękka
Format 148x210
Ilość stron 31
Sugerowana cena detaliczna 8,00 zł 
Wenta-Mielcarek Błękitne wstążki dróg Psychoskok
Katarzyna Wenta-Mielcarek "Błękitne wstążki dróg"



Powieść utopijna, której akcja toczy się w latach 50. XXI wieku. Uporządkowany świat 36-letniej Joanny z dnia na dzień rozsypuje się. Preludium do nadchodzącej katastrofy jest mobbing w pracy. Początkowo bierna, stopniowo uczy się strategii wyjścia z impasu, nie chcąc podporządkować się narzuconym regułom, które odbiera jako niezgodne z jej wewnętrznym kodeksem wartości.
Autorka przenosi czytelnika w fikcyjny i utopijny świat, w którym jedynym realnym niebezpieczeństwem są uzależnienia od narkotyków i od gier komputerowych oraz przemoc psychiczna. 
Na to ostatnie niebezpieczeństwo najbardziej narażone są dzieci będące ofiarami porwań, które niestety zdarzają się coraz częściej. Jest to nowa forma wojny cywilizacyjnej. Joanna odczuwa irracjonalny lęk o swoją dziesięcioletnią córkę. Jak się okaże, intuicja jej nie zawiedzie i będzie kazała jej odbyć swoistego rodzaju trening survivalowy, by przygotować się na ewentualność wyprawy ratunkowej. 
Czytelnik spotka tu dużo nieoczekiwanych zwrotów akcji, czy to wyjeżdżając z bohaterką do Oxfordu, czy lecąc do Shimli (Indie) lub odczuwając siłę natury na mieliznach Oceanu Spokojnego.  
Powieść "Błękitne wstążki dróg" przenosi nas w fantazyjny i utopijny świat. Metaforycznie przedstawia jednak aktualne problemy, z jakimi borykają się rządy europejskich krajów. Jak chronić obywateli przed terroryzmem? Jak poradzić sobie z globalnym ociepleniem? Czy osoby odmienne kulturowo stanowią jakiekolwiek zagrożenie dla narodowych kultur? Czy zagrożeniem są wartości, jakimi kieruje się indywiduum, niezależnie od kultury pochodzenia?

Wydawnictwo Psychoskok
ISBN 978-83-8119-278-1
EAN 978-83-8119-278-1
Oprawa miękka
Format 148x210
Ilość stron 234
Sugerowana cena detaliczna 29,90 zł 

Sroka Giganci i upadłe anioły. Zakazane fakty Psychoskok
Artur Sroka "Giganci i upadłe anioły. Zakazane fakty"



Jak długo człowiek żyje na Ziemi i gdzie są jego początki? Czy to możliwe, że życie na naszej planecie nie rozpoczęło się wcale miliardy lat temu, a starożytne przekazy mówiące o aniołach współegzystujących z człowiekiem to coś więcej niż tylko wytwór ludzkiej wyobraźni?
Co to jest prawda i czy ona w ogóle istnieje??? Legendy mają duży wpływ na kulturę społeczeństwa. Zawierają w sobie informacje uderzająco podobne do biblijnych podań o hybrydach – potężnych, nikczemnych i przewyższających ludzi swoją siłą. Dlaczego zginęli? Czy zostawili coś po sobie, czy też wszelki ślad po nich zaginął? Mogłoby się wydawać, że wiedza na temat przekazów biblijnych jest dobrze ugruntowana w świadomości społecznej.
Artur Sroka przedstawia czytelnikowi nowy wymiar – fuzję człowieka i anioła. Wizja ta może być niezwykle zaskakująca i wywoływać wątpliwości, które stawiają prawdy nauki pod wielkim znakiem zapytania.

Wydawnictwo Psychoskok
ISBN 978-83-8119-121-0
EAN 978-83-8119-121-0
Oprawa miękka
Format 148x210
Ilość stron 256
Sugerowana cena detaliczna 32,90 zł

03/02/2019

Zobacz mój świat - Aleksandra Anna Sikorska

Aleksandra Anna Sikorska farby akrylowe autyzm
Autorka: Aleksandra Anna Sikorska

Do swojego świata zaprasza Aleksandra Anna Sikorska. Ma siedem lat i pochodzi z miejscowości Góra w województwie dolnośląskim. Zdolności manualne odkryła w niej mama, gdy Ola miała zaledwie roczek. Początkowo były to zabawy z materiałami typu ryż, kawa ziarnista, mąka ziemniaczana, kasztany czy piłeczki. Dotyk zróżnicowanych kształtów i faktury tych przedmiotów intrygował Olę do tego stopnia, że z czasem zaczęła je łączyć w zadziwiające kompozycje. Jednak absolutnym odkryciem możliwości Oli okazały się farby. Były dni, że zużywała ich po kilka opakowań dziennie, a przestrzeń wokół niej rozkwitała barwami. Malowanie potrafi pochłonąć ją bez reszty. Obecnie zafascynowana jest farbami akrylowymi. Preferowany rozmiar obrazu to 24x30 cm. Prace Aleksandry Anny Sikorskiej mieli już okazję poznać nie tylko mieszkańcy Wielkopolski, Dolnego Śląska czy Małopolski. Niedawno odbył się finisaż wystawy jej dzieł w Warszawie w Klubokawiarni Życie. Wkrótce dzieła Oli będzie można podziwiać w kolejnych miejscowościach.
Ola ma autyzm, dlatego odczuwa otaczający ją świat inaczej niż większość z nas. Niektóre bodźce odbiera bardziej, na innych potrafi skupić swą uwagę z nadzwyczajną wręcz drobiazgowością, jeszcze inne, dla nas z pozoru nieistotne, w niej budzą poznawczą ekscytację.  Ola nie mówi, jednak przemawia do nas obrazem, a malując może kształtować nie tylko swój talent. Malowanie daje jej możliwość zaproszenia do swojego świata innych, by mogli go poznać i poczuć go tak jak ona a jeśli tylko sami zechcą, mogą zostać w nim na dłużej.
Więcej informacji o Oli i jej pracach znajdziecie na stronie:

Gdybyście zechcieli wesprzeć Olę, możecie przekazać 1% podatku na specjalnie w tym celu utworzone subkonto. W formularzu PIT wpiszcie numer:
KRS 0000037904
a w rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podajcie:
25068 Sikorska Aleksandra

Dziękujemy.
Aleksandra Anna Sikorska farby akrylowe autyzm
Autorka: Aleksandra Anna Sikorska

Aleksandra Anna Sikorska farby akrylowe autyzm
Autorka: Aleksandra Anna Sikorska

Aleksandra Anna Sikorska farby akrylowe autyzm
Autorka: Aleksandra Anna Sikorska

Aleksandra Anna Sikorska farby akrylowe autyzm
Autorka: Aleksandra Anna Sikorska

Aleksandra Anna Sikorska farby akrylowe autyzm
Autorka: Aleksandra Anna Sikorska



02/02/2019

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA - "Winna" Alicji Sinickiej z Wydawnictwa Kobiecego

Sinicka Winna Wydawnictwo Kobiece
Alicja Sinicka "Winna"/Wydawnictwo Kobiece

„If you’re going to San Francisco, be sure to wear some flowers in your hair“ – tak śpiewał w latach 60. ubiegłego wieku Scott McKenzie o kalifornijskim złotym mieście położonym przy cieśninie Golden Gate. Co ma w sobie ta metropolia, że tak do siebie przyciąga? W połowie XIX w. poszukiwaczy złota, na przełomie lat 60. i 70. XX w. ruch hippisowski, a teraz także uwagę Alicji Sinickiej – autorki „Winnej”, która tu właśnie zdecydowała się umieścić akcję swojej najnowszej powieści.

Mamy więc okazję poznać najbardziej rozpoznawalne punkty współczesnego San Francisco. Autorka zabiera nas do China Town, ze wzgórz Twin Peaks podziwiamy panoramę miasta, gościmy w wiktoriańskich willach. Bywamy też w eleganckich wnętrzach, w których mieszka zamożna klasa średnia (tzw. upper middle class). Poznajemy artystyczny minimalizm industrialnych przestrzeni domu na wybrzeżu, a spacerując po plaży czujemy bosą stopą szorstkość ziaren piasku i surowość wiatru znad Oceanu Spokojnego. Wszystkie te miejsca Sinicka zaledwie dyskretnie szkicuje piórem, pozwalając swobodnie rozwijać się niciom wyobraźni czytelnika, by ten z kolei mógł wg własnych upodobań dopełnić obraz szczegółami jak w dawnych latach dziecięcą kolorowankę. I tak oto, w scenerii kalifornijskiego lata, powstaje nasze własne idealne San Francisco, w którym czujemy się tak, jak byśmy je znali od zawsze.
Głosem powieści jest Wendy – 25-letnia doktorantka psychologii. (To ona opowiada nam swoją historię. Osobiście lubię narrację pierwszoosobową, bo wówczas czuję mocniejszą więź z bohaterem. Tak też dzieje się i tym razem.) Niedawno jej partner, Warren, przyznał się do zdrady, dlatego zakończyła swój – wydawałoby się – związek marzeń. Dziewczyna krótko po tym wydarzeniu poznaje Jima, który ją co najmniej intryguje, a ona mimo obolałego serca nadal wierzy w miłość. Jim coraz mocniej wrasta w jej życie, lecz i Warren nie poddaje się w staraniach o odzyskanie Wendy. Każdy z mężczyzn na swój sposób budzi w niej ogromne emocje. Całość uzupełniają rodzice. Ojciec z powodzeniem działa w branży gastronomicznej zarządzając siecią restauracji, a matka prowadzi dom i udziela się towarzysko. Jest jeszcze wielki nieobecny – Ethan, brat Wendy, który 9 lat temu zginął w wypadku samochodowym, a za kierownicą siedziała wówczas… właśnie Wendy. Dziewczyna żyje z poczuciem winy, że przez nią zginął Ethan. Czuje także, że przez nią odsunął się od niej ojciec. Doszukuje się swojej winy nawet w tym, że zdradził ją partner. Ludzka natura nie ma przed nią jako psycholożką praktycznie żadnych tajemnic, jednak ona wciąż nie radzi sobie z własnym wewnętrznym światem. Co więcej, poczucie winy jest u niej tak głęboko zakorzenione, że potrafi determinować jej zachowania i postrzeganie rzeczywistości, odbiera jej pewność siebie, a w relacjach z ojcem przyprawia o paniczne wręcz łomotanie serca. Poczucie winy jest jak soczewka, ale soczewka ze skazą, która wprawdzie skupia rzeczywistość, jednak odbija ją zniekształconą i wypaczoną do tego stopnia, że jest zdolna oszukać nie tylko umysł głównej bohaterki, lecz także zwieść jej serce.
Płaszczyzna psychologiczna narracji przeplata się jak haft krzyżykowy z warstwą elementów pozornie nieistotnych, a które docelowo scalają się w wątek sensacyjny, przez co fabuła nabiera ażurowej giętkości. Z tego zabiegu Sinicka będzie korzystać aż do finałowego rozstrzygnięcia, balansując dla podtrzymania zainteresowania czytelnika między wewnętrznymi rozterkami Wendy a tymi fragmentami układanki, które (z początku bez związku) na ostatnich stronach odsłonią rozwiązanie zagadki. To, na co wcześniej patrzyliśmy, a czego nie widzieliśmy oraz to, co czuliśmy, a czego nie rozumieliśmy, nabiera sensownego kształtu.
I jeszcze krótko o znaczeniu zapachów, które wytrawne nosy czytelników wyczują między kartami powieści. Jako wiodące nuty przebijają się kardamon, pomarańcza i jaśmin. Czy można im przypisać konkretną wymowę? Rozstrzygnijcie sami, bo być może po lekturze „Winnej”, mądrzejsza o doświadczenia życiowe Wendy, sama niepotrzebnie doszukuję się podtekstów i dwuznaczności w sytuacjach absolutnie niebudzących wątpliwości…
Czy historia Wendy pozwoli jej, jak słowa piosenki, wpleść kwiaty we włosy i żyć pełnią swoich marzeń? Czy otrząśnie się z echa przeszłości? Czy nabierze wiary w siebie? Czy zechce spojrzeć na siebie z innej perspektywy? Odpowiedź brzmi tak, jeśli tylko zrozumie, że lek na uwolnienie się z poczucia winy oraz wszelkich innych kompleksów nosi w sobie. Tylko ona zna jego moc i dawkowanie. Skutki uboczne? Nie stwierdzono. 

Dziękuję Pani Agacie Wołosik-Wysockiej z Wydawnictwa Kobiecego za okazane zaufanie i egzemplarz recenzencki.